Prace w ogrodzie w maju
Maj to szczególny miesiąc w naszym ogrodzie. Zakwitają kwiaty, drzewa stają się zielone i wschodzą pierwsze warzywa. Aby jednak cieszyć się pięknem naszej działki musimy nieco wspomóc naturę i poddać nasze rośliny odpowiednim zabiegom pielęgnacyjnym. Pracom ogrodowym na pewno będą sprzyjać ciepłe i coraz dłuższe dni. Jakie zatem należy wykonać prace ogrodnicze w maju?
Maj to miesiąc, w którym czeka nas dużo pracy w naszych ogrodach. To właśnie w maju jest czas na sadzenie drzew, krzewów i bylin, zakładanie trawnika, wysiew roślin jednorocznych i dwuletnich i sadzenie roślin cebulowych niezimujących w gruncie. Do tego dochodzi pielęgnacja roślin, które już posiadamy.
W maju musimy przyciąć po przekwitnięciu pędy krzewów ozdobnych kwitnących wiosną. Należą do nich m.in. migdałek trójklapowy, porzeczki i tawuły. Dodatkowo musimy zasilić je kompostem bądź nawozami wieloskładnikowymi lub specjalistycznymi przeznaczonymi dla konkretnych gatunków.
Jeśli posiadamy w ogródku młode drzewka i krzewy owocowe, musimy pamiętać o tym, aby przygiąć im pędy tak, aby rosły poziomo względem podłoża. Możemy do tego użyć ciężarków, albo przywiązać je do kołków wbitych w ziemię. Dzięki temu nasze drzewka zaczną szybciej owocować. Dodatkowo drzewa i krzewy ściółkujemy korą sosnową, w szczególności hortensje, peonie, różaneczniki, azalie, wrzosy i wrzośce. Korę rozkładamy na dobrze podlaną ziemię, a grubość warstwy powinna wynosić co najmniej 5 cm. Ponadto różanecznikom i azaliom warto wyłamywać przekwitnięte kwiatostany. Z kolei wrzośce po zakończeniu kwitnienia przycinamy, aby rośliny bardziej się zagęściły.
Maj to również odpowiednia pora, aby usunąć przekwitłe kwiaty oraz owocostany tulipanów, szachownic, narcyzów, hiacyntów i cebulic. Jeśli kępy roślin cebulowych kwitnących wczesną wiosną, do których należą m.in. krokusy, przebiśniegi, śnieżniki czy cebulice rosną zbyt gęsto, warto je w maju wykopać, rozdzielić, przesuszyć i posadzić na nowym miejscu. Bulwy i cebulki możemy także przechować w suchym i chłodnym miejscu i posadzić jesienią.
Od połowy maja podlewamy byliny na rabatach, zwłaszcza podczas ciepłej i suchej pogody. Podlewania wymaga także nasz trawnik. Najlepiej czynność tę robić wcześnie rano lub późnym popołudniem, gdy słońce będzie mniej grzało. Nie zapomnijmy też o zasileniu naszej murawy najlepiej specjalistycznymi nawozami do nawożenia trawników. Po pierwszym koszeniu możemy rozpocząć nawożenie azotowe.
Jeśli mowa o nawożeniu, to powinniśmy pamiętać o tym, aby w maju nawozić rośliny w momencie, gdy już się dobrze ukorzenią, a więc mniej więcej 3-4 tygodnie po ich posadzeniu lub wysianiu.
Jeśli w naszym ogrodzie mamy truskawki, należy odchwaszczać zagony, a następnie ściółkować słomą lub skoszoną trawą. Dzięki takim zabiegom ziemia będzie wolniej tracić wilgoć, a nasze owoce będą czyste. Regularnie pielimy też grządki z wysianymi i wysadzonymi warzywami. W maju chwasty mają jeszcze niewielkie rozmiary i są słabo zakorzenione, dlatego łatwo je wyrywać. Jeśli zaniedbamy ten zabieg, chwasty rozrosną się i zaczną konkurować z uprawianymi roślinami o wodę, światło oraz substancje odżywcze.
Maj to najlepsza pora sadzenia roślin iglastych oraz azalii i rododendronów. Niestety na sadzenie roślin z odkrytymi korzeniami jest już za późno. Początek maja to także doskonała pora, aby zasadzić cebule i bulwy roślin niezimujących w gruncie, takie jak: begonia bulwiasta, brodia, błonczatka, eukomis, galtonia, sprekalia, mieczyki i zawilec wieńcowy. W drugiej połowie miesiąca możemy posadzić dalie i pacioreczniki.
W pierwszej połowie maja możemy posadzić również rozsadę astrów chińskich, bratków ogrodowych, kocanek i lwiej paszczy. Rozsadę heliotropu peruwiańskiego, petunii, werbeny, żeniszka, lobelii, begonii, szałwi, aksamitek, goździków Chabaud, niecierpków, zatrwianu, cynii, iresine, ślazówki, smagliczki nadmorskiej (lobularii), tytoniu, penstemonu ogrodowego, tunbergii oskrzydlonej, kobei zostawmy na drugą połowę maja.
Jeśli zaś chodzi o sianie to w pierwszej dekadzie maja możemy posiać m.in.: wilec, łubin, nasturcję, fasolę wielkokwiatową, portulakę, kosmos, dimorfotekę, groszek pachnący, nagietek, ostróżkę, maciejkę i słoneczniki. Z kolei pod koniec miesiąca na rozsadniku – rośliny dwuletnie: dzwonek ogrodowy, miesięcznicę dwuletnią, naparstnicę purpurową, bratek ogrodowy, prawoślaz (malwę) i goździk brodaty.
Co jeszcze powinniśmy wiedzieć? W maju powinniśmy uważać na tzw. zimnych ogrodników i zimną Zośkę. Co roku – od 12 do 15 maja (św. Zofii) – do Polski napływa powietrze polarne, co oznacza dość spore ochłodzenie, mogą więc zdarzyć się przymrozki. Dlatego do połowy maja warto wstrzymać się z sadzeniem roślin mało odpornych na zimno, a inne rośliny do tego czasu należy odpowiednio zabezpieczyć. Miejmy to na uwadze również podczas wynoszenia roślin na balkon.