Postulaty działkowców mają zostać zrealizowane

Pixavril/bigstockphoto.com

Środowisko działkowców odniosło sukces. Dzierżawcy popularnych ROD-ów doprowadzili bowiem do tego, że Ministerstwo Rozwoju i Technologii uwzględniło ich postulaty w nowej wersji rozporządzenia planistycznego. Dzięki temu ogródki będą musiały być uwzględniane w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego i będzie mniejsze ryzyko ich likwidacji.

Działkowcy to dobrze zorganizowana i prężnie działająca grupa, z której interesami muszą liczyć się politycy. Po wielu spotkaniach z władzami krajowymi, ale i samorządowcami działkowcy uzyskali uwzględnienie swoich postulatów.

Mniejsze ryzyko likwidacji ROD-ów

Ta grupa obawiała się, że planowana nowelizacja rozporządzenia planistycznego ułatwi likwidację miejskich Rodzinnych Ogródków Działkowych (ROD). Mimo zapewnień prawników i samego ministerstwa, że do tego nie dojdzie, działkowcy postanowili zorganizowaną akcją lepiej zabezpieczyć swoje interesy.

Chodzi o to, że MRiT w nowych regulacjach, które mają obowiązywać od 2025 roku, narzuciło na gminy obowiązek uchwalenia tzw. planów ogólnych, w ramach których teren gminy ma zostać podzielony na strefy planistyczne. A jednym z rodzajów takiej strefy są właśnie ogródki działkowe.

Zgodnie z obecnym stanem prawnym zlikwidowanie ogródków działkowych na nabytej nieodpłatnie działce możliwe jest, gdy grunt ma być przeznaczony na cel publiczny albo gdy funkcjonowanie takich ogródków jest niezgodne z planem miejscowym. Planowana nowelizacja rozporządzenia planistycznego ma uwzględniać teren ogrodów działkowych w każdej strefie planistycznej, co zlikwiduje ryzyko związane z tą drugą przesłanką.

Tereny zielone niedostępne dla mieszkańców

Sama kwestia ROD-ów wzbudza jednak kontrowersje społeczne. To, co dobre dla działkowców, jest często niekorzystne dla reszty mieszkańców miast.

W większości przypadków ogródki są ogrodzone, zamykane i niedostępne dla innych osób niż dzierżawcy. Jest to spory problem, szczególnie w tych aglomeracjach, gdzie terenów zielonych jest jak na lekarstwo.

Zdaniem ekspertów od zagospodarowania przestrzennego chociaż część ogródków powinna być dostępna dla wszystkich mieszkańców, a zwłaszcza te, które znajdują się na szlakach komunikacyjnych (pieszych czy rowerowych).

Działkowcy wolą jednak zachować ten teren dla siebie i często nie chcą się na to zgodzić.

Potrzebna korekta działań ogródków

Jednak, aby zaspokoić interesy nie tylko wąskiej grupy, ale i reszty społeczeństwa, władze powinny zastanowić się nad korektą działania ROD-ów.

Działkowcy potrafią bronić swoich racji, a politycy często nie chcą z nimi zadzierać. Dlatego zmiany nie powinny być gwałtowne. Najbardziej realistyczne do wprowadzenia modyfikacje mogłyby dotyczyć częściowego otwarcia ogródków i likwidacji domków, których zgodnie z prawem nie można budować na działkach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.