Mały dom – czy to się opłaca?
Ceny mieszkań i domów zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym szybują. W świadomości wielu Polaków inwestycja w budowę własnej nieruchomości mieszkalnej wciąż jest luksusem. Obecnie jest w tym wiele prawdy, ponieważ branżę budowlaną również dotknęła seria podwyżek. Mimo to istnieją proste projekty funkcjonalnych domów, które mają nie więcej niż 50 metrów. Dzięki temu nie rujnują inwestorów i równocześnie są w stanie zaspokoić potrzeby mieszkańców. Czy budowa niewielkiego domu naprawdę się opłaca? Ile realnie kosztuje i z jakimi formalnościami się wiąże? Czy w porównaniu z nowym mieszkaniem o podobnym metrażu wychodzi to opłacalnie? Sprawdźmy!
Mały dom — czy to się sprawdza?
Pierwszym krokiem do urealnienia marzenia o własnym domu jest kosztorys. Oczywiście nakłady finansowe, jakie będą nam niezbędne zależą od lokalizacji. Działki położone blisko metropolii potrafią zaskoczyć ceną. Właśnie dlatego parcela znajduje się na szczycie wydatków, które trzeba brać pod uwagę planując budowę. Jeśli jesteśmy właścicielami odpowiedniego gruntu, koszty budowy małego domu można obecnie porównać z ceną zbliżonego metrażem lokalu mieszkaniowego. Oczywiście własne M musiałoby w tym wypadku znajdować się poza ścisłym centrum. Dlaczego? Ponieważ najwyższe wzrosty cen notują obecnie na obu rynkach małe mieszkania w atrakcyjnych lokalizacjach. W porównaniu z którymś z nich budowa ekologicznego domu parterowego na pewno jest tańsza.
Na kształt ekonomiczny całej inwestycji wpływają też różnicę między zakupem mieszkania a budową domu. W tym drugim przypadku koszty rozłożone są na cały okres budowy. W przypadku małych budynków trwa to zwykle od roku do dwóch. Warto też pamiętać, że nowe mieszkania wymagają często dodatkowych nakładów na wykończenie, co znacząco podwyższa cenę za metr.
W świetle tych faktów budowa niewielkiego domu może okazać się opłacalna, ale czy budynek o takim metrażu jest funkcjonalny? W przypadku małych przestrzeni szczególnie ważny jest projekt, który musi wykonać doświadczony architekt. Jednak nawet on nie sprawi, że tego typu dom będzie spełniał potrzeby dużej rodziny. Ilość przestrzeni w prostych budynkach parterowych jest ograniczona, ale są one tańsze również w eksploatacji.
Budowa małego domu — formalności
W przypadku domów o powierzchni do 70 metrów kwadratowych nie wymagane jest pozwolenie na budowę. Nie oznacza to oczywiście, że inwestycji nie trzeba zgłosić do Urzędu Gminy. Ponieważ budowa potrzebuje dziennika i pomocy geodety, jego usługi należy koniecznie uwzględnić w budżecie.
Na każdym etapie budowy nawet niewielkiego domu obowiązują nas zasady prawa budowlanego. Należy więc zadbać o uzbrojenie działki i uzyskać pozytywną opinię Inspektoratu Budowlanego przed zasiedleniem budynku. Od tego momentu inwestycja zacznie się realnie zwracać, ponieważ użytkowanie domu łączy się najczęściej z kosztem zużycia prądu, wody czy wywozem śmieci. Właściciele nieruchomości raz do roku płacą też odpowiedni podatek. W perspektywie czasu koszty te jednak nadal są niższe niż czynsz za mieszkanie w dużym mieście.